Na 16 maja w Warszawie planowany jest ogólnopolski strajk, który zainicjowali zdeterminowani przedsiębiorcy.
Wątpliwa tarcza antykryzysowa w żaden sposób nie chroni małych i średnich firm, a okazała się jedynie propagandą skierowaną do topniejącej widowni telewizji publicznej. Po spacyfikowaniu ostatnich demonstracji, przedsiębiorcy tym razem wyjdą wraz z górnikami, rolnikami, lekarzami, pielęgniarkami, nauczycielami, ...
Frustracja ludzi jest ogromna. Mają coraz większe problemy finansowe, oraz trudności w zapewnieniu podstaw egzystencji swoim rodzinom. Kolejne wersje tarczy M. Morawieckiego to tylko szum medialny. Pomocy nie ma i nie będzie, bo finanse publiczne legły w gruzach. Ciśnienie jest olbrzymie i internauci zadają sobie pytanie, jak to się wszystko skończy.
W 2013 roku protesty w Kijowie doprowadziły do obalenia rządów Wiktora Janukowycza, który uciekł do Rosji przed rozwścieczonym tłumem. Ruchy wolnościowe na Ukrainie były efektem niepodpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, ale również spowodowane wcześniejszymi fałszerstwami wyborczymi, których dopuścił się Janukowycz.
Internauci ostatnio dosyć często przywołują w mediach społecznościowych historię pary Ceaușescu. Rumuński dyktator Nicolae Ceaușescu i żona Elena zostali rozstrzelani 25.12.1989 r. za osłabienie państwa i gospodarki. Chyba należy to interpretować, jako desperacki krzyk rozpaczy: "Jarosławie Kaczyński! Opamiętaj się!"