Fikcyjna tarcza antykryzysowa Morawieckiego jest wielką porażką tego rządu. Bezrobocie rośnie błyskawicznie, małe i średnie firmy bez realnego wsparcia, przedsiębiorcy tracą dorobek życia, a niektórzy kończą tragicznie.
Mateusz Morawiecki był z wizytą na Śląsku, gdzie udzielił konferencji prasowej. Premier rozwodził się oczywiście o tarczy antykryzysowej i wsparciu lokalnych firm. Dziennikarka z lokalnej gazety opowiedziała o przedsiębiorstwie, której właściciel popełnił samobójstwo.
Dobrze prosperujące przedsiębiorstwo było oczkiem w głowie właściciela. Rozwijał je przez wile lat. Kryzys związany z pandemią spowodował załamanie przychodów z dnia na dzień. Właściciel nie chciał zwalniać pracowników, szukał wsparcia, by jakoś przetrwać. Firma jednak upadła, co spowodowało, że popełnił samobójstwo.
Historia zaskoczyła Mateusza Morawieckiego. Poprosił o szczegóły i obiecał wsparcie. Dalszy komentarz jest tu zbędny.
Źródło: Money.pl
Czytaj też:
- Tarcza antykryzysowa - kolejne kłamstwo Morawieckiego
- Resort Szumowskiego zaopatruje handlarz bronią