Złożyłem w piątek w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozew o ochronę dóbr osobistych przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek i premiera Mateusza Morawieckiego
To oświadczenie Szymona Hołowni na briefingu prasowym. Niezależny kandydat na prezydenta domaga się, aby sąd nakazał rządowi prowadzenie stanu klęski żywiołowej, by móc legalnie przesunąć wybory. Hołownia uzasadnił pozew tym, że w obecnej sytuacji nie ma możliwości skorzystania ze swojego biernego prawa wyborczego, a jako obywatel nie zamierza przestać działać w granicach prawa.
Kandydata na prezydenta powinien mieć możliwość przeprowadzenia kampanii wyborczej, która trwa 81 dni. Same wybory muszą być przeprowadzone w uczciwym trybie, a forsowane przez obóz rządzący wybory korespondencyjne tego nie gwarantują, jak twierdzi Szymon Hołownia. Ponad to, brak jednoznacznej daty wyborów narusza bierne prawo wszystkich kandydatów na fotel prezydencki, oraz czynne prawo wyborcze wszystkich Polaków.