Drogie, drodzy. Ja głosuję na Rafała Trzaskowskiego. Nie jest on moim kandydatem - nikt nie jest, niestety. Ale nie głosuję też na niego z bólem. Nie boli mnie, że wybieram efektywne narzędzie do zatrzymania dalszej degradacji tego państwa, jego prawa i społeczeństwa. Boleć będzie, jak owo narzędzie przegra. Dlatego... no dobra, powiem to: głosujcie na Trzaskowskiego!
Wpis syna kluczowego polityka Zjednoczonej Prawicy rozgrzał media społecznościowe. Ziemowit Gowin zamieścił długi post zachęcający do głosowania na konkurenta kandydata, któremu sprzyja jego ojciec. Trzeba przyznać, że cały wpis jest rzeczowy, zawiera rozsądne argumenty i mądre konkluzje. Autor jednoznacznie krytykuje niezrozumiałe działania obozu rządzącego i nie widzi możliwości zmiany, gdy wygra Andrzej Duda. Zacytowany w artykule tekst to końcowy apel i podsumowanie posta.
To już kolejna wolta w rodzinie Zjednoczonej Prawicy. Niedawno siostrzeniec Mateusz Morawieckiego, Franek Broda, ostro skrytykował wuja i działalność PiS. Wygląda na to, że młodzi członkowie pisowskich rodzin też już mają dość trudnych do zrozumienia poczytnań "dobrozmanowców".
źródło: https://www.facebook.com/goblinnoob
Czytaj też:
![]() |
Ambasador USA w Polsce zrugała Beatę Mazurek |
![]() |
"Głowa państwa, tylko nie ta, to prezesa marioneta" |